Aromaterapia staje się coraz bardziej modna i – na fali zwiększonej popularności – wychodzi poza progi profesjonalnych gabinetów odnowy biologicznej, wkraczając do naszych domów. Wraz ze świadomością, że piękne zapachy nie są jedynie miłym dodatkiem do codzienności, ale i czynnikiem, który wpływa pozytywnie na nasze samopoczucie i pomaga w walce z różnorakimi schorzeniami rośnie dbałość o to, żeby miłymi aromatami wypełniać także kąty prywatnych salonów czy sypialni. Bo ładny zapach to nie tylko wizytówka, ale i sposób na relaks, pierwiastek budujący pożądany nastrój czy pomagający w kamuflowaniu aromatów mniej przyjaznych, takich jak woń smażonych potraw czy drażniący zapach papierosów.
Dowodem na to, jak bardzo popularna staje się domowa aromaterapia są oferty firm zajmujących się produkcją odświeżaczy, świec czy elektrycznych zapachów do kontaktu. Yankee Candle –
brand cieszący się największą sławą i mający w swoim asortymencie produkty bazujące na jedynie naturalnych składnikach – proponuje zarówno „tradycyjne” kompozycje, oparte chociażby na nutach cynamonu, wanilii czy cytrusów, jak i kosmiczne zestawienia, które pachną jak powietrze po deszczu lub przywołują na myśl spacer po świeżo skoszonej trawie!
Zapachów jest multum, więc wybór odpowiedniego aromatu nie powinien stanowić żadnego problemu. Gorzej jest w kwestii podjęcia decyzji dotyczącej tego, co ma być źródłem naszej aromaterapii. Wśród najpopularniejszych sposobów na to, jak wypełnić dom przyjemnymi nutami nie królują już średnio wydajne spraye, ale świece i zapachy do kontaktu.
Te pierwsze stanowią nie tylko źródło pożądanego aromatu, ale i świetny dodatek do – chociażby nastrojowych, romantycznych – wieczorów. Świece to także coraz mocniej doceniany element dekoracyjny. Tym, co dla „zapacholików” najistotniejsze to jednak kwestia funkcjonalności świec i bezpieczeństwa ich użytkowania.
Niestety, zbyt częste palenie świec może mieć negatywny wpływ na nasze zdrowie. To źle, bo celem aromaterapii jest przecież walka z dolegliwościami, a nie ich powodowanie. Sęk w tym, że wiele świec tworzonych jest ze sztucznych składników i nasączanych syntetycznymi olejkami. Częste palenie takich (zwykle tanich w zakupie i mało wydajnych) świec może być problematyczne dla osób cierpiących na schorzenia dróg oddechowych i – w dalekiej perspektywie – mieć wpływ na rozwój chorób nowotworowych!
Bezpieczną i o wiele bardziej funkcjonalną alternatywą dla ekonomicznych, sztucznych i w gruncie rzeczy groźnych dla zdrowia świec są artykuły wytwarzane z naturalnego wosku i aromatyzowane prawdziwymi olejkami eterycznymi. Tylko takie świece całkowicie wypełniają cele, jakie stawia przed sobą aromaterapia. Dodatkowo – palenie takich świec przynosi mocno i długo odczuwalne efekty, bo wydzielający się z z ich wnętrza zapach jest naprawdę trwały i intensywny, przez co czas palenia można skrócić do bezpiecznego minimum.
Kolejny bestseller ze świata domowej aromaterapii, a więc elektryczne zapachy do kontaktu, to przede wszystkim propozycja dla osób, które cenią wygodę użytkowania i nad rustykalne dekoracje przedkładają wnętrzarski minimalizm. Pachnące wtyczki są uniwersalne, dyskretne i niezwykle funkcjonalne. Ich działanie nie wymaga nadzoru, a intensywność uwalnianego zapachu można w łatwy sposób regulować.
Niestety, zapachy do kontaktu także mają swoje wady. Część z producentów serwuje nam jednorazowe, elektryczne dyfuzory wypełnione sztucznymi olejkami. Inwestycja w takie – zwykle ekonomiczne, ale niepewne – produkty to pomysł mało trafiony. Syntetyczne esencje – tak jak w przypadku świec – mogą być szkodliwe dla zdrowia, a tanie dyfuzory – zbyt mocno się nagrzewać i powodować spięcia w instalacji elektrycznej. Zdecydowanie lepszym wyborem jest kupno wtyczki od renomowanego producenta – aparatu, do którego można dokupić wymienne, wypełnione naturalnymi olejkami wkłady i który jest starannie przetestowany, a więc w pełni bezpieczny w użyciu.
W ramach podsumowania warto dodać, że obie metody pozwalają cieszyć się pięknym, niwelującym newralgiczne wonie zapachem. Umożliwiają też urządzanie w domowych zaciszu prawdziwych, wyjątkowo relaksujących, całkowicie bezpiecznych dla zdrowia sesji aromaterapeutycznych. Zanim jednak zdecydujemy się na zakup świecy lub pachnącej wtyczki sprawdźmy opinie o producencie danego akcesorium i upewnijmy się, że za zapachową moc odpowiadają nie syntetyczne esencje, a naturalne olejki roślinne. Pamiętajmy też o tym, żeby rozpalonych świec – zwłaszcza, kiedy w domu są małe dzieci – nie pozostawiać bez nadzoru, a pachnące wtyczki umieszczać w kontaktach znajdujących się poza zasięgiem małych, ciekawskich rączek.
