Słowo torebki można odmieniać na różne sposoby. Można je odmieniać przez przypadki i dodawać im do towarzystwa stosowne przymiotniki.
Każda elegancka kobieta nie powinna wychodzić z domu bez torebki. Torebka po biżuterii i kosmetykach jest najlepszym przyjacielem prawdziwej damy.
I na pewno nie istnieje torebka, którą można nosić na każdą okazję. Nie tędy droga. Jednak torebki polskie to wielka różnorodność. W dobraniu torebki do konkretnej okazji mogą pomóc dobre rady, dlatego też
klasyfikacja torebek dla i na każdą okazję jest celem nadrzędnym tego poradnika. I nie będzie to łatwe ani lakoniczne. Temat jest pojemny jak najgłębszy ocean. Poświęcając, choć kilka linijek, zaledwie akapit z małym dodatkiem dla opisu każdego z modeli zyskuje się tekst o sporej objętości. Dochodzą jeszcze do tego materiału, których pojawia się coraz więcej i są coraz bardziej kosmiczne. Możliwości powiększają się być może nawet wykładniczo. Lawina pomysłów dopełnia całość.
Podczas nawet niezaplanowanej wyprawy na zakupy do pobliskiej galerii handlowej dobrze wiedzieć, czego można się spodziewać po lokalnej sieci handlowej. A także wypadałoby znać trendy panujące obecnie w modzie. Dobry gust każda pani i dziewczyna nosi zawsze przy sobie. I nic tego nie zmieni.
Pora na pierwszy przykład. Torebka tak zwana potfelówka. Nie jest dużą i mieści się w niej naprawdę niewiele. Zaledwie podstawowe drobiazgi z długiej listy pani modnej i dobrze wyposażonej. Jednak często takie poświęcenie jest konieczne. Angielsko brzmiącą nazwa tego rodzaju torebki przypomina o sposobie noszenia torebki. Umocowana jest na wąskim pasku. Szerokość paska jest ważną. Nie może być zbyt szeroki. Dlaczego? Otóż pasek, choć dość długi powinien oplatać dłoń elegantki. Nosi się torebkę z lekką nonszalancją, oplatając wąskim paskiem nadgarstek jak pętlę ósemki w jednym z węzłów marynarskich.
Kolejna odsłona polskiej torebki przypomina kopertę. Tak też nazwę tłumaczy się z angielskiego. Także nie posiada uchwytu. I jest niewielkich rozmiarów jak model poprzedni. Znów pojemniczek o niewielkich rozmiarach. Mieści się w niej jeszcze mniej niż w portfelówce noszonej z wdziękiem na nadgarstku. Jest to torebka wyjątkowo przydatna na wieczorne wypady na wytworne przyjęcia i spotkania w luksusowych lokalach. Noc minie szampańsko z właściwa oprawą.
Kolejna torebka jest odmiana kopertówki. Nieco większa i bardziej pojemna. A różni się tym od poprzedniej torebki tym, że można, a nawet trzeba ją chwycić od spodu. Przylgnęła do niej od lat nazwa torebki wieczorowej. I świetnie sprawdza się w tej roli. Jeśli panie chcą się czuć elegancko powinny stosować dużą kopertówkę jak najczęściej. Kolorystyka torby nie jest ograniczona i zależy od reszty stroju i dodatków. Jednak jest to temat na dłuższe opracowanie. Dlatego kwestie doboru kolorystyki na razie musimy odłożyć.
Kopertówka wymaga za to materiału delikatnego. Na przykład cienka skóra cielęca. O delikatnym prawie niewidocznym tłoczeniu. Inne materiały też są dozwolone. Szyk i elegancja zmusza do poświęcenia panie noszące kopertówki. Brak uchwytu angażuje cały czas jedna rękę. Dlatego kobieta używająca takiej torebki kopertowej potrzebuje u swego boku przewidującego i gotowego na poświęcenia partnera.
Znaleziono na to sposób aranżując do torebki bardzo wąski pasek na ramię. Zawieszka może być wykonana równie dobrze z niezbyt grubego łańcucha.
A teraz torebka niczym występy na scenie. Festiwalowy nastrój i wygląd. Najlepsze streszczenie i opis wyglądu torebki. Torebka na festiwal jak na święto. Można powiedzieć, że kopertówka rozwija się i rośnie. Na jej bazie powstała właśnie festiwalówka. Jest wygodna i posiada pasek. Pasek jest wąski i regulowany. Zakres regulacji jest spory. Torebkę można nosić przez ramię na skos, tak aby opierała się na przeciwległym biodrze w stosunku do zaangażowanego do noszenia ramienia.
Na zakończenie torba do noszenia kuli do kręgli. Kształtem przypomina główny element bowlingu, jest to torebka codzienna. Można ją używać na co dzień i w weekendy.
