Czysto teoretycznie zakup markowej ekskluzywnej torebki nie jest specjalnie skomplikowanym procesem. Wystarczy udać się do sklepu oferującego tego rodzaju wyroby albo jeszcze lepiej znaleźć go przez Internet, wybrać odpowiedni model dodatki i zamówić go bądź od razu udać się z nim do kasy. Problem pojawia się jednak później – najczęściej dopiero w domu. Nagle okazuje się, że torebka guess, za którą klientka zapłaciła dwa tysiące złotych, kompletnie nie przypomina oryginału i jest najzwyczajniej w świecie podróbką markowego modelu! Niby można ubiegać się o zwrot niezgadzającego się z opisem towaru, ale każdy, kto próbował to kiedykolwiek zrobić, wie, jak ciężko jest wywalczyć sobie prawo do odzyskania pieniędzy bądź wymiany towaru. Lepiej więc już podczas zakupów nie popełniać pewnych błędów, przez które potem człowiek musi się tylko stresować i niepotrzebnie denerwować. Do torebek markowych i luksusowych zawsze należy podchodzić z pewnym dystansem. Nikomu zresztą nie powinno przyjść łatwo wydanie kilku tysięcy złotych na kawałek materiału obszytego logiem znanej marki.
W większości przypadków luksusowe i markowe torebki posiadają swoje numery seryjne. Tworzy się je bowiem ręcznie, doczepiając do nich specjalną karteczkę z konkretnym numerkiem. Każdy model ma wtedy swój oddzielny „identyfikator”, po którym można sprawdzić jego zgodność z oryginałem. Niestety niektóre z marek zaczęły już rezygnować ze stosowania numerów seryjnych albo nawet nigdy z nich nie korzystały, dlatego też ta metoda nie zawsze się sprawdzi. Mimo tego warto ją sprawdzić.
Drugim sposobem umożliwiającym potwierdzenie „wiarygodności” produktu będzie ocena jego… koloru! Każda torebka guess występuje maksymalnie w kilku barwach wyznaczonych przez jej producenta. Łatwo można je sprawdzić – wystarczy wejść na stronę główną marki i popatrzeć, jak prezentują się odcienie poszczególnych torebek, a najlepiej je sobie wydrukować lub zrobić im zdjęcie. Bo potem nieraz okazuje się, że niby te same torebki w sklepach stacjonarnych występują w zupełnie innych odcieniach. Oznacza to tyle, że nie są one oryginalne. A takich wyrobów nikt nie powinien kupować.
Jeżeli torebka ma być kupiona przez Internet, na pewno warto by było sprawdzić zdjęcia dołączone do jej opisu. Większość klientów postępuje w taki właśnie sposób. Patrzą oni na fotografię wybranych torebek i próbują nawet porównywać je z bliska do zdjęć załączonych na oryginalnych stronach wybranego producenta. Niektórzy sprzedawcy są jednak tak cwani, że i tą metodę udaje im się obejść. Do swoich ofert dodają bowiem sfałszowane zdjęcia, które pobierają z innych stron i lekko przetwarzają, aby nie zostać posądzonym o plagiat. Jak można walczyć z tą techniką? Wystarczy poprosić twórcę ogłoszenia o wysłanie kilku dodatkowych zdjęć. Wtedy można będzie zobaczyć, czy rzeczywiście sprzedaje on oryginalny produkt.
Największe znaczenie mają jak zwykle szczegóły. Zazwyczaj to po tych niepozornych detalach można ocenić prawdziwość markowych torebek. Niektórym producentom udaje się tak wiernie kopiować produkty słynnych firm i projektantów, że na pierwszy rzut oka nie da się ich odróżnić od oryginałów. Czasem nawet eksperci od mody mają z tym problem, dlatego i oni muszą zwracać uwagę na najdrobniejsze i najmniejsze szczegóły. Przyglądają się przede wszystkim nazwom modeli. Oceniają, czy na torebce nie uwidaczniają się pozostałości kleju, czy szwy nigdzie nie odchodzą i czy faktura w każdym miejscu jest dokładnie taka sama. Taka analiza szczegółów zajmuje trochę czasu, ale mimo wszystko warto ją przeprowadzić.
Ostatnią radą dla osób, którym marzy się prawdziwa torebka guess, będzie… nauka cierpliwości! W samym Internecie podróbek markowych produktów jest tak wiele, że potencjalny klient nawet nie ma takiej świadomości, że właśnie je przegląda. A musi stopniowo uczyć się je rozróżniać, jeżeli ma zamiar zacząć zaopatrywać się w ekskluzywne produkty. W przeciwnym wypadku wyda swoje pieniądze na marne. A na pewno nikt nie chciałby tego robić.
